moja kolekcja theme , gier , menu ... do telefonu z 2007 roku , lg viewty ku990 ...
The Schneider Collection – zanim smartfony miały duszę
Zanim był App Store.
Zanim był Android.
Zanim telefon „sam wiedział”, jak ma wyglądać.
Był czas, kiedy telefon nie był produktem końcowym, tylko płótnem.
Czas, w którym wygląd interfejsu nie był narzucony przez korporację, algorytm czy regulamin sklepu z aplikacjami.
Trzeba go było zrobić samemu.
Jednym z telefonów-symboli tej epoki był LG KU990 Viewty.
LG KU990 Viewty – telefon, który chciał być czymś więcej
Dla wielu ludzi Viewty był „tym LG z dobrą kamerą”.
Dla tych, którzy weszli głębiej — był platformą do eksperymentów.
-
dotykowy ekran, zanim dotyk stał się oczywistością
-
interfejs oparty o Flash / SWF
-
możliwość ingerowania w wygląd UI
-
brak oficjalnego „sklepu z motywami”
To ostatnie było kluczowe.
Bo jeśli czegoś nie było oficjalnie — ludzie robili to sami.
Narodziny sceny themes – oddolna kultura personalizacji
Nie było tutoriali na YouTube.
Nie było GitHuba.
Nie było Discordów.
Były:
-
fora (MyGreatPhones, Viewty, LG Arena),
-
blogspoty,
-
linki wrzucane ręcznie,
-
testowanie, psucie, poprawianie,
-
Flash, grafika, animacje, dźwięki.
I była społeczność, która chciała jednego:
👉 żeby telefon wyglądał inaczej niż u wszystkich.
The Schneider Collection – więcej niż paczka motywów
W tym świecie pojawiło się coś, co dziś można nazwać kolekcją autorską —
The Schneider Collection.
Nie jeden theme.
Nie jeden eksperyment.
Zestaw spójnych, dopracowanych motywów, które:
-
miały własny styl
-
własną estetykę
-
własny „klimat”
-
i własnych użytkowników
Motywy takie jak:
-
Aquarium
-
Sheep
-
Robot
-
Pet
-
Hawaii
-
Magic Soccer Ball
-
iPhone-inspired theme
krążyły po forach, blogach i YouTube latami.
Wątki na forach dobijały do dziesiątek, a potem setek tysięcy wyświetleń.
Filmy na YouTube — dziesiątki tysięcy odsłon.
I co najważniejsze:
➡ to wszystko powstało bez żadnego oficjalnego wsparcia producenta.
YouTube jako archiwum pamięci
Dziś, kilkanaście lat później, YouTube nadal pokazuje te materiały.
Nie dlatego, że są „trendujące”.
Ale dlatego, że algorytm widzi, że ludzie do nich wracają.
To jest coś, czego nie da się oszukać:
-
stare filmy,
-
stare motywy,
-
stara technologia,
a jednak ciągle obecne.
YouTube stał się nieświadomym archiwum epoki,
w której telefon był osobisty, a nie „taki sam jak u wszystkich”.
Zanim smartfony straciły duszę
Dziś:
-
launcher wybierasz z listy,
-
motyw zmieniasz jednym kliknięciem,
-
wszystko jest „ładne”, „spójne”, „bezpieczne”.
Ale też:
-
identyczne,
-
przewidywalne,
-
pozbawione ryzyka.
W czasach Viewty:
-
motyw mógł się wysypać,
-
coś mogło nie działać,
-
trzeba było kombinować.
I właśnie dlatego to miało duszę.
Dlaczego The Schneider Collection ma znaczenie
Nie dlatego, że była „najlepsza”.
Nie dlatego, że była „najpopularniejsza”.
Tylko dlatego, że była prawdziwa.
-
robiona przez użytkownika dla użytkowników
-
rozwijana organicznie
-
komentowana, poprawiana, używana
-
część realnej kultury technologicznej
To był moment, gdy człowiek jeszcze miał wpływ na technologię,
a nie tylko wybierał jedną z opcji przygotowanych przez system.
Epilog
Jeśli dziś ktoś pyta:
„Kiedy smartfony miały duszę?”
Odpowiedź brzmi:
zanim nazwaliśmy je smartfonami.
I zanim wszystko zostało zamknięte w sklepach, regulaminach i update’ach OTA.
The Schneider Collection
to nie nostalgia.
To ślad po czasie, kiedy telefon był jeszcze osobistym narzędziem wyrazu.




Komentarze
Prześlij komentarz